Kolejne przeprawy juniorów

W ciągu najbliższych dni swoje spotkania rozegrają obie ekipy juniorów.
Jako pierwsi na boisko wyjdą podopieczni trenera Wiesława Piszczka, którzy na cztery kolejki przed końcem sezonu, tracą 7 "oczek" do liderujących Karpat Siepraw. Sprawa awansu nie jest jeszcze rozstrzygnięta, dlatego warto walczyć do samego końca. W nadchodzącą środę podejmą oni na własnym obiekcie zespół Zielonki GAMAR Wrząsowice. Rywal nie jest zbytnio wymagający, ponieważ goście z Wrząsowic nie zdobyli w tym sezonie jeszcze punktu i już na ten moment pożegnali się z II ligą juniorów. Taki mecz powinien podbudować nasz zespół i poprawić bilans bramkowy, który kto wie! Może decydować nawet w końcowej fazie o awansie...
Natomiast na w sobotnie południe na swój mecz wyjadą juniorzy młodsi, których trenerem w nadchodzącym spotkaniu będzie także W.Piszczek. Zastąpi on bowiem na tym stanowisku nieobecnego tego dnia trenera Puskarczyka. Rywalem LKS-u będzie Przebój Wolbrom, a zatem zespół, który po reorganizacji i przeistoczeniu się w Akademię Piłkarską nie odnosi dobrych wyników. Na wiosnę zespół Przeboju oddał dwa spotkania walkowerem, a w resztę kończyło się ogromnymi klęskami (np.: 0:18 z Wieczystą). Będzie to zatem okazja do rewanżu za jesień, kiedy to Mogilany przegrały na własnym obiekcie aż 7:2! Początek spotkania już o godzinie 11.